Czarny bez – tak dobry jak antybiotyk?

Jego właściwości zdrowotne znane są od wieków. Wiele osób uważa go za idealny naturalny antybiotyk.

———

W składzie czarnego bzu znajdziemy także m.in. flawonoidy, kwasy fenolowe, kwasy organiczne, garbniki i sterole. Zawarte w nim witaminy i sole mineralne wzmocnią nasz organizm i pomogą w walce z wieloma dolegliwościami. To prawdziwa witaminowa bomba! A czy wiesz, że najwięcej witaminy C ma… dzika róża? Wygrywa tutaj np. z rokitnikiem lub czarną porzeczką. 🙂

 

Właściwości czarnego bzu

  • Pomaga w walce z przeziębieniem i grypą. Ma silne działanie napotne oraz przyczynia się do obniżenia gorączki. Działa przeciwwirusowo i przeciwzapalnie. Wzmacnia naszą odporność poprzez uszczelnienie naczyń krwionośnych.  Przez właściwości wykrztuśne oczyszcza oskrzela z zalegającej wydzieliny. Poza tym ma również łagodne działanie przeciwbólowe, dzięki czemu szybko uporamy się np. z bólem gardła lub głowy.
  • Czarny bez posiada właściwości oczyszczające. Dzięki działaniu napotnemu, moczopędnemu i przeczyszczającemu szybko i skutecznie pozbędziemy się z naszego organizmu toksyn.
  • Jeśli masz problem z wągrami lub twoja skóra jest podrażniona, to łagodzące okłady z czarnego bzu są idealnym sposobem na pozbycie się wspomnianych dolegliwości.
  • Dzięki zawartości witaminy C, czarny bez wspomaga produkcję włókien kolagenowych, co ma niebagatelne znaczenie w walce z cellulitem.

 

Kiedy zbierać czarny bez?

W tym momencie wykorzystuje się przede wszystkim owoce czarnego bzu. Można jednak spotkać się z przepisami, w których przetwarza się zarówno liście, jak i korzenie. Kwiaty powinny być zbierane w momencie niepełnego rozwinięcia (maj i czerwiec). Pod żadnym pozorem nie powinny być suszone na słońcu. W przeciwnym razie poza utratą koloru utracimy także walory lecznicze. Owoce natomiast powinny być zbierane, gdy jagody są już dojrzałe. Szypułki powinny zostać usunięte po wysuszeniu.

 

Czy można jeść surowe owoce czarnego bzu?

Nie wolno tego robić w żadnym wypadku! Dotyczy to zarówno kwiatów jak i owoców. Wszystko przez, zawarte zarówno w kwiatach jak i owocach, toksyny. Nosi on nazwę sambunigryny, który w wyniku trawienia rozkładany jest do cyjanowodoru. Efektem spożycia mogą być wymioty i ogólne poczucie słabości. W wyniku suszenia lub gotowania toksyna ta ulega rozkładowi, przez co staje się zupełnie nieszkodliwa.

 

Czarny bez w aptece

Znalezienie preparatów, w których jednym ze składników jest czarny bez, nie stanowi najmniejszego problemu. Najczęściej znaleźć go można w produktach o działaniu przeciwkaszlowym i wykrztuśnym. Poza tym często spotkać można go w środkach pomagających w problemach gastrycznych (zaparcia), chorobach skóry (w tym łuszczycy), a także pomagających uporać się z przeziębieniem i grypą poprzez swoje właściwości przeciwzapalne.

 

Przetwory z czarnego bzu

  • Syrop z owoców czarnego bzu. Do jego przyrządzenia potrzebujesz 1 kg owoców, 750 g cukru oraz wody. Zacznij od dokładnego wymycia owoców oraz wyboru jedynie dojrzałych okazów. Włóż je do garnka, dolej odrobinę wody i dosyp cukier. Gotuj do momentu rozpadnięcia się owoców i puszczenia przez nich soku. Następnie przecedź całość przez drobne sitko. Syrop rozlej do wyparzonych wcześniej butelek i po ich zakręceniu odwróć do góry dnem, aż do ich ostygnięcia.

 

  • Nalewka z kwiatów czarnego bzu. Do przygotowania nalewki będziesz potrzebować 45 baldachów kwiatów, 2 średnie cytryny, 1 l wody, 1 kg cukru oraz 1 l spirytusu. Dokładnie oczyść kwiaty i pozbaw je łodyżek. Wrzuć je do wyparzonego 5 litrowego słoika i dodaj cytryny pokrojone w plastry (nie zapomnij wcześniej ich sparzyć). Wodę i cukier zagotuj i odstaw aż ostygną. Następnie zalej tym syropem kwiaty z cytrynami, aż do ich całkowitego zakrycia. Tak przygotowany słoik postaw w ciepłym i nasłonecznionym miejscu. Po tygodniu całość przecedź przez sitko z gazą. Dodaj spirytus, wymieszaj i zakręć. Odstaw całość na minimum miesiąc, potrząsając co kilka dni zawartością słoika. Po upływie miesiąca całość przefiltruj przez np. filtr do kawy i rozlej do butelek. Pozwól nalewce dojrzewać jeszcze miesiąc w chłodnym i ciemnym miejscu.

Komentarze