Jak przetrwać zimę? Naturalne sposoby na wzmocnienie organizmu

Paczka ciastek na kuchennym blacie

Ciepła kurtka i szalik nie wystarczą. Zimą trzeba szczególnie zatroszczyć się o swoje zdrowie, samopoczucie, a także kondycję skóry. Jak nie dać się mroźnej aurze i odpowiednio zadbać o swój dobrostan? Poznaj sprawdzone porady, dzięki którym wzmocnisz swoją odporność i będziesz tryskać energią w okresie zimowym.

Niska temperatura, krótsze dni z ograniczoną ekspozycją na słońce, suche i ciepłe powietrze w ogrzewanych pomieszczeniach to tylko niektóre wyzwania, z którymi musi sobie poradzić nasz organizm zimą. Całe szczęście odpowiednia dieta i kilka sprawdzonych patentów na lepsze samopoczucie potrafią zminimalizować negatywne skutki zimowej aury.

Postaw na podwójne nawilżanie

Wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, jak ważna jest codzienna dawka płynów. Zgodnie z zaleceniami WHO ilość spożywanej wody w przypadku osób dorosłych powinna wynosić 30 ml/kg masy ciała/dzień. Wiemy, jak istotne jest odpowiednie nawadnianie organizmu w trakcie upałów, ale zimą zdajemy się podchodzić z większą lekkością do zaleceń dotyczących dostarczania organizmowi odpowiedniej ilości płynów. Jak się okazuje, jest to dużym błędem, ponieważ cierpi na tym nie tylko nasza przemiana materii, ale także skóra. To właśnie zimą dochodzi najczęściej do tzw. przeznaskórkowej utraty wody, czyli zaburzeń odnoszących się do poziomu nawilżenia skóry. Specjaliści główną winą za ten stan rzeczy obarczają ogrzewanie pomieszczeń, które sprzyja nadmiernemu odparowywaniu wody, dlatego zimą tak ważne jest odpowiednie nawilżanie skóry, nie tylko od środka – sięgajmy po kosmetyki pełne odżywczych i pielęgnujących olejków oraz składników nawilżających głębsze warstwy skóry, np. kwas hialuronowy.

Zimą nie zapominamy także o filtrach przeciwsłonecznych, które zabezpieczą skórę przed szkodliwym działaniem promieniowania. Skórę należy też wzmacniać od wewnątrz. Pomoże w tym nie tylko wypijanie odpowiedniej ilości płynów, ale bogata w antyoksydanty dieta.

Jak zwiększyć swoją odporność dietą?

Ciasteczka na stole z filiżanką herbaty

Za dietę bogatą w antyoksydanty, witaminy i minerały wdzięczna będzie nie tylko nasza skóra – zimą zwiększa się bowiem zapotrzebowanie naszego organizmu na cenne składniki odżywcze, co sprzyja budowaniu odporności organizmu. Nie musimy jednak od razu przeprowadzać żywieniowej rewolucji. Wystarczy, jeśli zrezygnujemy z wysoko przetworzonej żywności i znacząco ograniczymy cukier na rzecz posiłków bogatych w warzywa i owoce. W stymulowaniu odporności przychodzą nam naturalne antybiotyki, czyli produktu o udowodnionym działaniu przeciwzapalnym, którymi warto wzbogacać w tym czasie potrawy, np. czosnek, imbir, natka pietruszki, miód. Dietę warto też urozmaicać naturalnymi superfoods, które wymiatają z organizmu wolne rodniki. Do takich produktów zaliczają się m.in. popularna zimą kapusta kiszona, młody jęczmień, kiełki, buraki, siemię lniane, ostropest plamisty czy jagody acai.

Przekąski? Tylko naturalne

Długie zimowe wieczory sprzyjają przyjemnej atmosferze oraz seansom z ulubionym serialem przed telewizorem. Wtedy najczęściej sięgamy po przekąski, które – niestety – często rujnują nasze postanowienia dietetyczne. Warto i w tym przypadku podjąć prozdrowotną decyzję, która pozbawi nas wyrzutów sumienia i wpłynie pozytywnie na nasze zdrowie. Sięgnijmy po orzechy, które stanowią źródło cennych kwasów tłuszczowych i mikroelementów, a także suszone owoce, np. śliwki czy żurawinę.

Stanowiąca bogactwo witaminy C żurawina króluje w wielu zimowych potrawach i deserach. Ma liczne właściwości lecznicze i, podobnie jak inne suszone owoce, stanowi źródło witamin z grupy B, które dostarczają naszemu organizmowi dużą dawkę energii i wpływają pozytywnie na nastrój. Badania potwierdzają, że żurawina ma właściwości przeciwbakteryjne i przeciwgrzybicze, co czyni z niej sprzymierzeńca w walce ze schorzeniami skóry, wrzodami żołądka czy infekcjami pęcherza moczowego.

Apetyt na słodycze w pełni zaspokoją zdrowsze alternatywy, wśród których warto wspomnieć o zbożowych ciasteczkach, wzbogaconych w bakalie i witaminy. Do takich należą ciasteczka z czarnym bzem i żurawiną Verbena, które zawierają błonnik i cenne minerały, takie jak: wapń, cynk, żelazo czy magnez. Co ważne, pozbawione są tłuszczu palmowego i zawierają mieszankę trzech zbóż. Ich apetyczny wygląd i niewielki rozmiar pozwalają zaspokoić ochotę na „coś słodkiego”, a w połączeniu z garścią bakalii i orzechów stanowić mogą pełnowartościowy podwieczorek.

Dziewczyna z paczką ciastek w ręce

Zakochaj się w rozgrzewających naparach

Zima to czas, w którym królują zimowe rozgrzewające napary. Dla zdrowia i dobrego samopoczucia proponujemy odkryć na nowo ziołowe mieszanki posiadające szereg właściwości zdrowotnych i usprawniających trawienie, np. rumianku, pokrzywy, melisy. We wzbogaceniu naparów zdrowymi dodatkami możemy puścić wodzę fantazji – dodać miód, sok z czarnego bzu czy malin, goździki, laskę cynamonu, plaster pomarańczy czy aromatyczny rozmaryn.

Uwolnij w sobie dziecko

Zdrowy, sprawnie funkcjonujący organizm to także kwestia psychiki. Mniejsza ekspozycja na światło i krótsze dni sprzyjają obniżeniu nastroju. Warto zatroszczyć się o swój dobrostan i przywołać aktywności, które pozwolą nam wyzwolić w sobie wewnętrzne dziecko. Kolorowanki dla dorosłych, rysowanie mandali… kto powiedział, że kredki są tylko dla dzieci? Skorzystaj z terapeutycznych właściwości rysowania i spróbuj się wyciszyć. Długie wieczory sprzyjają też podejmowaniu nowych aktywności – może to dobry pomysł, żeby zacząć w końcu praktykować jogę? Możesz też wybrać najprostszą opcję i udać się na długi spacer. Postaraj się sprawić, aby zimowe wieczory nie były do siebie podobne i przerwij codzienną rutynę. Raz na jakiś czas możesz urządzić wieczór planszówek i zaprosić do zabawy swoich znajomych. Zima kojarzy się również z beztroskim, śnieżnym szaleństwem, o ile oczywiście obfituje w śnieg. Całe szczęście nie musimy być zależni od kapryśnej aury i możemy udać się na lodowisko z całą rodziną niezależnie od warunków panujących za oknem.

Autorka tekstu: Marta Zdrojewska-Baniak (Instagram @martkanatura)

Komentarze